.
Fundacja NJM
Start Idea, działalność Wydarzenia Wspólnota, przyjaciele Formacja duchowa Wydawnictwo Kontakt 
.
.

Wydarzenia - rozwinięcie: Uroczystość Wszystkich Świętych oraz Wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, 1-2.XI.2008

zdjęcia | powrót do kroniki


     We wspólnocie "Mocni w wierze" elementem szczególnie jednoczącym nas ze sobą i wszystkimi świętymi, którzy już w pełni obcują z Bogiem, było spotkanie modlitewne przy grobowcu ojców jezuitów. Modlitwa trwała około pół godziny i zakończyła się Apelem Jasnogórskim. Była dziękczynieniem i oddaniem Bogu chwały za tych wszystkich błogosławionych ludzi, którzy nie zmarnowali swojego życia, ale objawili w nim chwałę Boga w Trójcy Świętej. W tym miejscu mogliśmy szczególnie podziękować za tych, którzy oddali swoje życie w służbie braciom w kapłaństwie i w zakonie. To w szkole wiary, nadziei i miłości ojca Józefa Kozłowskiego, korzystając też z posługi Ojca Kraśniewskiego, Miecznikowskiego, Przybylskiego, brata Karbowiaka, wzrastaliśmy jako ludzie wiary. Dziś ojciec Józef "już po drugiej stronie" - jak ufamy - w pełni zjednoczony z Bogiem pomaga nam tworzyć i uczestniczyć w dziełach miłości i nią żyć. Stał się patronem z nieba naszego zaangażowania po stronie największej miłości - Jezusa Chrystusa Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego. W czasie tej modlitwy dało się odczuć właśnie to zjednoczenie z tymi, którzy Bogu oddali swe życie i są już z Nim na zawsze, z nami, którzy tutaj staramy się zawierzać Bogu w służbie braciom, zmagając się jeszcze z własną słabością i grzesznością. Towarzyszyła tej modlitwie radość z tej realnej rzeczywistości wiecznego raju i nadzieja dla nas, że możemy też w niej uczestniczyć w przyszłości. Apel Jasnogórski stał się okazją do zawierzenia Bogu przez Maryję tych naszych nadziei, pragnień i oczekiwań, jakie mamy w Panu w tym szczególnym dniu zwycięstwa i pochwały świętości, jako sposobu życia dla każdego człowieka.
     Z kolei dzień wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych stał się szczególną okazją do refleksji nad przemijaniem ludzkiego życia i do wspominania - modlitwy za tych, którzy odeszli już do Pana, ale jeszcze oczekują na pełne zjednoczenie z Nim. Okolicznością, która szczególnie pomogła w tej modlitwie wspólnocie "Mocni w wierze" (i wszystkim osobom uczestniczącym) był koncert w kościele ewangelicko-augsburskim św. Mateusza Apostoła w Łodzi. Kierownik zespołu ewangelizacyjno-muzycznego "Mocni w wierze" - Tomasz Mońko wykorzystał swój recital organowy tego właśnie dnia, aby przez improwizację muzyczną - światem dźwięków pobudzających wyobraźnię do tworzenia obrazów - poruszyć wnętrza do refleksji nad drogą człowieka, nad tym, skąd przyszliśmy i dokąd zmierzamy.
     Improwizacja ta oparta była na temacie pieśni "Alle Menschen müssen sterben" ("Wszyscy ludzie muszą umrzeć"). Treść tej pieśni dotyczy przejścia od życia cielesnego do życia w niebie, o Nowym Jeruzalem, o tym, że śmierć ciała to początek drogi "ozdrowienia". Skłania ona do refleksji nad prawdziwym sensem odchodzenia ze świata doczesnego. Oto tłumaczenie tekstu pieśni z podziałem na zwrotki na potrzeby opracowania muzycznego:

1. Wszyscy ludzie muszą umrzeć,
wszystko ciało jest jak siano;
co tu żyje, musi zginąć,
jeśli ma się stać nowym.

2. To ciało, które musi zgnić,
jeśli ma ozdrowieć
do tej wielkiej wspaniałości,
jaka dla pobożnych jest przygotowana.

3. To jest to radosne życie,
będące już udziałem tysięcy dusz
otoczonych niebiańskim splendorem,
służących Bogu przed Jego tronem,

4. gdzie przechadzają się Serafinowie,
śpiewając uroczystą pieśń:
"Święty, święty, święty jest Bóg,
Ojciec, Syn i Duch!".
5. Gdzie mieszkają patriarchowie i wszyscy prorocy,
gdzie na tronie chwały siedzi dwunastu Apostołow,
dokąd przez tyle tysięcy lat przybyli wszczyscy pobożni,
tam na chwałę naszemu Panu brzmi Alleluja!

6. O piękne Jeruzalem! Ach, jaki blask twój!
Ach, jak miłe pochwalne tony słychać w spokojnej ciszy!
O, wielka radości i rozkoszy!
Teraz zmierzajcie do słońca, do dnia który nie chce się zakończyć.

7. Ach, ujrzałem już wszystkie te wspaniałości,
teraz zostanę przystrojony w białą rajską szatę i złotą koronę.
Stoję przed Boskim tronem.
Doznaję radości, której nie potrafię opisać.

     Każda z siedmiu części improwizowanego utworu nawiązywała w charakterze i symbolice do treści kolejnych zwrotek pieśni, opierając się jednocześnie na wspólnym temacie muzycznym - jej melodii. Pomiędzy częściami prowadzący koncert prof. Janusz Janyst odczytywał teksty odpowiednich zwrotek, aby słuchacze mogli kontemplować ich treści przy odnoszącym się do nich akompaniamencie improwizowanej muzyki. Słuchacze byli poruszeni zarówno przesłaniem pieśni, jak i tym, co udało się przekazać w muzyce przez ogólny nastrój oraz symbolikę zawartą w opracowaniach tematu. Uzmysławia to jak bardzo muzyka podkreśla treści duchowe i ułatwia ich odbiór, działając na wszelkie sfery wrażliwości człowieka.

Fragmenty improwizacji:


zdjęcia | powrót do kroniki
.
.
| Start | Idea, działalność | Wydarzenia | Wspólnota, przyjaciele | Formacja duchowa | Wydawnictwo | Kontakt |
.
. .
fundacja ewangelizacja media odnowa miłość sobór wspólnota mocni w wierze największa jest miłość kościół charyzmaty Duch Święty muzyka chrześcijańska liturgia centrum kultury chrześcijańskiej NAJWIĘKSZA JEST MIŁOŚĆ Fundacja Ewangelizacyjno Medialna wspólnota Mocni w wierze