Wydarzenia - rozwinięcie: Msza święta w kaplicy szpitala im. Sonnenberga na Stokach. Po Mszy świętej spotkanie formacyjne i konferencja na temat: "Źródła powstania i charakter Odnowy charyzmatycznej w Kościele katolickim" na podstawie tzw. dokumentów z Malines., 25.IV.2015

     Mszę świętą w małej kapliczce szpitala im. Sonnenberga w Łodzi - Stokach zaaranżowaliśmy we współpracy ks.Tomkiem Falakiem, wikariuszem z parafii Matki Bożej Różańcowej i kapelanem szpitala. On też odprawiał ją w naszej intencji oraz w intencji uzdrowienia chorych przebywajacych w szpitalu.
     Niewątpliwie było to nowe doświadczenie dla naszej wspólnoty wiary, które przypadło w szczególnym dla Kościoła okresie liturgicznym - Wielkanocy. Modliliśmy się pieśniami niosącymi ducha zmartwychwstania Pańskiego - nadziei, której nic już nie zachwieje, miłości, której nic nie zgasi, radości, która się nigdy w Duchu Świętym nie kończy. Uobecniały one Chrystusa zmartwychwstałego i napełniały modlitwę liturgiczną mocą wiary. To było bardzo potrzebne nam wszystkim. Dodatkowym faktem, który miał charakter znaku dla nas, było to, że kilka dni wcześniej odeszła do Pana śp. Barbara - mama ks. Tomka. To było potrzebne nam, abyśmy się rozradowali w Duchu Świętym i zobaczyli działanie charyzmatu "Mocni w wierze", że jest wielkim darem, i że jest bardzo potrzebny dzisiaj ludziom w Kościele. To było potrzebne ks. Tomkowi dla umocnienia go w wierze, w sytuacji śmierci najbliższej mu osoby. To było wreszcie potrzebne chorym osobom, które przyszły na tę już niedzielną liturgię, aby oddać chwałę Bogu i w Nim szukać nadziei na szybkie uzdrowienie i wyjście ze szpitala.
     Zobaczyliśmy, jak zmienia się postawa wielu chorych, jak włączają się coraz gorliwiej w wielbienie Boga, jak stopniowo odzyskują na nowo nadzieję, bo Bóg przychodzi - staje się dla nich kimś bliskim, namacalnym, Przyjacielem, który zna ich problemy, zna ich chorobę i pochyla się nad nią. Tym bardziej to odczuliśmy, gdy po Mszy świętej ks. Tomek wystawił Najświętszy Sakrament, abyśmy dalej trwali w modlitwie uwielbienia Boga i w prośbie o uzdrowienie chorych. Prosiliśmy najpierw o "duchowe przejrzenie", abyśmy uwierzyli Jezusowi - Jego słowu, uwierzyli w Jego realną obecność w Najświętszym Sakramencie. To było wydarzenie, które nas prawdziwie w wierze budowało.
     Napełnieni Duchem Świętym mogliśmy też dużo lepiej przeżywać dalszy ciąg naszego spotkania już w siedzibie Fundacji. Najpierw konferencję na temat "Źródeł Odnowy charyzmatycznej w Kościele katolickim".
     Gdzie jest źródło tego, co dzisiaj przeżywamy? Gdzie jest źródło charyzmatów w Kościele czy charyzmatu wspólnoty, choćby takiej jak "Mocni w wierze"? Czy to Kościół od nowa, czy nowy kościół? Czy to nowe chrześcijaństwo, czy Odnowa charyzmatyczna rodząca się po Soborze Watykańskim II dodaje coś nowego Kościołowi założonemu przez samego Chrystusa ?
     Treść konferencji odpowiedziała nam, że to nie Kościół "od nowa", tylko Kościół odnowiony w Duchu Świętym. Nie nowe chrześcijaństwo, tylko odnowione w Chrystusie jako jedynym Panu, zakorzenione w autentycznym doświadczeniu osobowego spotkania z Bogiem, który nie jest historią, tradycją, ideą, ale Osobą. On żyje i posyła nam Ducha, który zwycięża świat.
     Nic nie dodajemy, ale odkrywamy to, co już jest dane Kościołowi - nowe życie w Duchu Świętym, pełnię życia w Chrystusie oraz to, że Kościół ma strukturę nie tylko sakramentalno-hierarchiczną, ale i charyzmatyczną.
     Na pewno zbieżność tych dwóch wydarzeń: praktycznego posługiwania charyzmatycznego w czasie i po Mszy świętej z tematem konferencji, dużo bardziej otworzyła nam oczy na to, czym jest Odnowa charyzmatyczna, w czym naprawdę zostało nam dane z łaski Bożej uczestniczyć. Jaki to wielki dar i zadanie zarazem. To przywilej odkrywania faktycznego wymiaru życia chrześcijańskiego po to, aby samemu iść drogą zbawienia i innym w tym pomagać.
     Nie zabrakło też braterskiej agapy i dzielenia się przy stole zarówno duchowymi, jak i codziennymi, egzystencjalnymi sprawami każdego z nas.