.
Fundacja NJM
Start Idea, działalność Wydarzenia Wspólnota, przyjaciele Formacja duchowa Wydawnictwo Kontakt 
.
.

Wydarzenia - rozwinięcie: Pielgrzymka wspólnoty na spotkanie z Ojcem Świętym na Jasnej Górze, 26.V.2006

zdjęcia | powrót do kroniki


Świadectwo Mariusza:

     Wykonało się to, co było przez nas upragnione od długiego czasu. Odebraliśmy pierwsze egzemplarze płyty "Na chwałę Trójcy Świętej". Po długim okresie modlitwy i pracy, ofiary i przezwyciężania różnych utrapień i przeciwności wreszcie "jest!" - taki dojrzały owoc naszej wiary. Stało się to w drugim dniu dniu pielgrzymowania papieża Benedykta XVI po Polsce i po uroczystej mszy świętej na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Tam też papież przewodnicząc Eucharystii zwrócił szczególną uwagę na to, na czym polega bycie "mocnym w wierze": na osobistej, głębokiej relacji z Bogiem. Dla mnie był to szczególny znak: jadąc na wcześniej zaplanowane spotkanie z Benedyktem na Jasną Górę zabieramy płytę tej właśnie wspólnoty, która powstała i której nazwa została rozpoznana dwa lata wcześniej - "Mocni w wierze". Wtedy nie mogłem nawet przypuszczać, że papież w tym czasie nawiedzi nasz kraj, a motto jego pielgrzymki będzie tak brzmiało. A to, że pobłogosławi nas i to, co przynosimy Najświętszym Sakramentem, przeszło nasze wyobrażenia!
     Wcześniej w tej wielkiej Kanie Galilejskiej, jaką jest Jasna Góra, wobec kilkuset tysięcy zgromadzonych osób zwrócił się do wszystkich z przesłaniem, które można okreśłić jako: trwajcie mocni w wierze, duchowni i świeccy, wszyscy zaangażowani w służbie Bożej według otrzymanego daru, pogłębiając duchowość wielkich świętych, w której wzrastamy w naszych ruchach i mniejszych wspólnotach, dając świadectwo wiary w życiu społecznym, politycznym i w mediach. Wszystkich nas bardzo poruszyły te słowa o potrzebie wzrostu duchowego poprzez adorację Najświętszego Sakramentu, medytację słowa Bożego, kontemplację Osób Boskich. To tak niezwykle korespondowało z tym, co jest zamieszczone na płycie, z jej "duchowością", przesłaniem i formacją duchową, z której wyrastamy, że ja i pozostałe osoby mieliśmy wrażenie, jakby papież spotkał się z nami na osobistej audiencji... A przecież każdy tam obecny mógł odnieść takie samo wrażenie, również ci uczestniczący w nim przez media. Chrystus bowiem poprzez swojego Namiestnika na ziemi przemówił do każdego bardzo osobiście, wprost do serca, znając nasze najgłębsze pragnienia i potrzeby.
     Czymś niezwykłym i bardzo namacalnie odczuwalnym było dla nas błogosławieństwo Najświętszym sakramentem po nabożeństwie majowym, kiedy zwróciliśmy w stronę ołtarza z Najświętszym Sakramentem okładkę płyty, na której jest właśnie adorowany i wielbiony przez naszą wspólnotę Najświętszy Sakrament. Gdy odczuwaliśmy to, że Bóg nam błogosławi, pogłębiała się nasza świadomość, że ta reżyseria wydarzeń, pełna znaków, nie jest z woli ludzkiej ale Bożej, aby umocnić nas w wierze, w dziele, które podjęliśmy na chwałę Bożą poprzez Fundację "Największa jest miłość" i wspólnotę "Mocni w wierze", jak również w naszym codziennym życiu i posługiwaniu w pracy, szkole, społeczeństwie.
     Trudno było się rozstać z papieżem, a jeszcze trudniej z wyjątkową obecnością Matki z Kany Galilejskiej, która przemawiała do nas poprzez transparent rozwieszony na wałach: "Trwajcie mocni w wierze z Maryją". Rozumieliśmy to jako zachętę do wytrwałej służby Bogu i ludziom - "uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie, pozwólcie się przemieniać Synowi i idźcie głosić teraz Ewangelię całemu światu". A o tym przecież mówi wprost ostatni utwór na płycie "Na chwałę Trójcy Świętej" - "Maryjo skieruj nas do Syna". Niebo łaski otworzyło się dla mnie i całej wspólnoty, i to na dwa dni przed uroczystością Wniebowstąpiena Pańskiego i dziesięć dni przed Zesłaniem Ducha Świętego... Radość przepełniła moje serce, że jestem świadkiem tak wielkich, lecz prostych znaków królestwa Bożego, w tak bardzo dziś skomplikowanym świecie. To bardzo umocniło moje przekonanie, że trzeba Bogu oddać nie tylko to, co oddawaliśmy do tej pory, ale jeszcze więcej siły, czasu uzdolnień, środków, a przede wszystkim swoje życie do końca... aby ewangelizować. Jak Ci dziękować, Panie, żeś mi dał tak wiele?...


Świadectwo Jędrka:

     Miałem głębokie pragnienie, aby jadąc na spotkanie z Ojcem Świętym nie być podobnym do Greków, którzy przyszli słuchać św. Pawła Apostoła, przemawiającego na Areopagu, ale nie zrozumieli tego, co chciał im powiedzieć o Bogu, którego w gruncie rzeczy czczą (w nieznanym posągu), ale Go nie znają. Chciałem bowiem wyciągnąć z tego spotkania z Namiestnikiem Chrystusa na ziemi jakiś owoc duchowy dla siebie.
     Moment, który szczególnie mnie poruszył, miał miejsce w czasie Litanii Loretańskiej, odmawianej przez Benedykta wraz z wiernymi w czasie nabożeństwa majowego. Duchowo odczułem jakbym znalazł się tuż obok modlącego się Papieża i razem z nim odmawiał tę modlitwę. To mnie pociągało do Jezusa przez Maryję Matkę, a kiedy Papież przystępował do błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, miałem pragnienie, aby ono znaczyło dla mnie i całej wspólnoty coś szczególnego i w moim przekonaniu tak się stało - był to szczególny przejaw błogosławieństwa Boga dla tego, co ma się wydarzyć w przyszłości w naszym życiu i poprzez ewangelizację wspólnoty "Mocni wierze".


Świadectwo Kasi:

     W tym spotkaniu najbardziej poruszyło mnie to, że to sam Jezus przyprowadził nas przed NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT, aby Go wielbić. Kiedy Papież Benedykt wzywał nas szczególnie do adorowania Jezusa ukrytego pod postacią Chleba i Wina - podobnie jak Maryja, która adorowała Jezusa i zachwycała się Nim. Miałam przekonanie, że to nie tylko odnosi się od mnie, ale i do całej wspólnoty. Poczułam się wezwana do tego, aby odsłaniać innym ludziom tajemnicę Boga ukrytego w Najświętszym Sakramencie, aby czynić to przez świadectwo całej wspólnoty, adorującej Trójcę Świętą w ten sposób. Towarzyszyła mi w tym momencie pogłębiona świadomość, że wielu ludzi nie wielbi dziś Boga, bo przestało wierzyć lub nie uwierzyło jeszcze w realną obecność Tego, który wydał się człowiekowi w tym małym kawałeczku Chleba. Zrozumiałam, że w walce duchowej o dusze ludzi szczególna moc kryje się w adoracji i ukazywaniu żywego Boga, ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Dziś, kiedy mówię o tym dwa tygodnie po tym spotkaniu, czuję się nim wyróżniona, poruszona, a szczególnego wymiaru nabrały w tym kontekście cotygodniowe, środowe modlitwy wspólnoty "Mocni w wierze" przed Najświętszym Sakramentem, zapoczątkowane jeszcze przed przyjazdem Benedykta XVI do Polski.


Świadectwo Ani:

     Przeżyłam radość przebywania w Domu - miejscu, które jest moim miejscem, gdzie zawsze czuję się jak u siebie. Odczułam ciągłość udzielania się łaski Bożej, gdyż spotkaniu z Benedyktem towarzyszyło niejako to samo, co spotkaniom z Janem Pawłem II - obecność Boga objawiającego się szczególnie przez posługę Jego Zastępcy na ziemi.
     Wszystko to, co uczynił Jan Paweł II trwa nadal w Bożej miłości i jest teraz umacniane przez posługę Benedykta, czego wyrazem było motto pielgrzymki: "Trwajcie Mocni wierze". To zawołanie najbardziej kojarzyło mi się z trwaniem Kościoła w wierze przez wieki, a ja osobiście poczułam, że znajduję się w jego sercu. To wrażenie spotęgowała Osoba Maryi, która sama szczególnie obecna w Jasnogórskim Sanktuarium naszego narodu, trwa w wierze Kościoła od samego jego początku i ją umacnia!
     Od momentu tej pielgrzymki i błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem jakiś głeboki pokój jest w moim sercu, i teraz nawet sytuacje problemowe, codzienne życiowe zmagania, nie powodują we mnie lęku, który mógłby mi ten pokój odebrać. Mam przekonanie, że od tego czasu zaczęło się coś naprawdę nowego w moim życiu i dla całej wspólnoty, że Papież, przez wszystkie gesty i słowa, modlitwę i błogosławieństwo potwierdził, że idziemy w dobrym kierunku i to, że zaczyna się naprawdę błogosławiony czas dla tych, którzy zaufali Panu...


zdjęcia | powrót do kroniki
.
.
| Start | Idea, działalność | Wydarzenia | Wspólnota, przyjaciele | Formacja duchowa | Wydawnictwo | Kontakt |
.
. .
fundacja ewangelizacja media odnowa miłość sobór wspólnota mocni w wierze największa jest miłość kościół charyzmaty Duch Święty muzyka chrześcijańska liturgia centrum kultury chrześcijańskiej NAJWIĘKSZA JEST MIŁOŚĆ Fundacja Ewangelizacyjno Medialna wspólnota Mocni w wierze